Dwa nowoczesne odbiorniki GPS, umożliwiające dokładną lokalizację pozycji znalezisk, trafiły do Grupy Ochrony Zabytków „Fort”, która w ramach projektu „Poznaj historię poprzez detektorystykę”, uczy uczniów III LO w Starachowicach jak legalnie poszukiwać zabytków w terenie i obsługiwać sprzęt do detektorystyki. Przedsięwzięciu patronuje starosta Piotr Ambroszczyk. Przeszukiwanie ziemi pod kątem ukrytych w niej skarbów to nie tylko domena legendarnych piratów. Co roku przybywa amatorów detektorystyki. Nic dziwnego, jest to świetny na sposób spędzanie wolnego czasu na świeżym powietrzu, a przy tym rozwijanie wiedzy archeologicznej i zaspokojenie ciekawości związanej z historią. Problem w tym, że większość robi to nielegalnie, bez wymaganych pozwoleń, narażając się przy tym na karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności nawet do 8 lat, jeśli zajdzie podejrzenie iż mogło dojść do uszkodzenia albo zniszczenia obiektu archeologicznego. Jak robić to w sposób legalny, a przy tym zgłębiać tajniki historii przekazują uczniom III Liceum Ogólnokształcącego w Starachowicach członkowie Grupy Ochrony Zabytków Fort. W ramach projektu „Poznaj historię poprzez detektorystykę” odbyły się już pierwsze lekcje historii w terenie, a w Mikołajki zawarte zostało porozumienie o wzajemnej współpracy pomiędzy szkołą a stowarzyszeniem.
- Cieszę się, że młodzież może uczestniczyć w tych nietypowych lekcjach historii i namacalnie dotknąć tego co pozostało po dawnych czasach. A trudno o lepszych nauczycieli niż pasjonaci z Grupy Ochrony Zabytków „Fort”, kierowanej przez pana Krzysztofa Komisarczyka, która ma już na koncie różne sukcesy, jak choćby odnalezienie grotu włóczni, wykonanego przed dwoma tysiącami lat –uważa starosta Piotr Ambroszczyk, który patronuje temu przedsięwzięciu.
Młodzież ma już za sobą poszukiwania artefaktów przy pomocy detektora. I pierwsze małe sukcesy, w postaci choćby odnalezionych monet 20 i 50 groszowych z okresu międzywojennego.
Każde takie znalezisko musi odpowiednio opisane, także pod kątem jego lokalizacji. Teraz będzie to znacznie łatwiejsze z pomocą nowych odbiorników GPS, jakie przekazał grupie starosta. Te niepozorne urządzenia, wyposażone w 2,2-calowy wyświetlacz z paletą 65 tys. koloru, umożliwiają wyruszenie w nieznany teren, dokładne określanie pozycji, a nawet wyświetlanie obrazów satelitarnych. Urządzenia wyposażone są w mapy TopoActive Europe z drogami i szlakami oraz możliwością wyznaczania tras rowerowych i pieszych wędrówek. Obsługują też systemy satelitarne GPS i GLONASS, dzięki czemu mogą śledzić pozycję w sytuacjach zbyt wymagających dla samego sygnału GPS, co będzie bardzo pomocne podczas ustalania lokalizacji znalezisk.
