Jak wynika z informacji przekazanych nam przez policję, w ciągu ostatnich 5 lat na ulicy Długiej w Starachowicach odnotowano 30 zdarzeń drogowych, z czego aż cztery na wysokości posesji nr 70 czyli dokładnie w tym miejscu, gdzie w poniedziałek (20 lutego br. ) auto staranowało ogrodzenie. Kierowcy nagminnie przekraczają tu prędkość, zwłaszcza zjeżdżając z górki, od strony Adamowa.
Dodatkowym problemem jest woda, która wysiąka na drogę z sąsiednich posesji oraz nieruchomości gminnych, a przy niskich temperaturach może powodować śliskość nawierzchni.
Od razu po otrzymaniu sygnału o zdarzeniu, na miejsce udał się pracownik Zarządu Dróg Powiatowych. Z uzyskanych informacji wynikało, że prawdopodobną przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze. Kierowca z dużą prędkością wjechał w zakręt, a potem wylądował na ogrodzeniu, które zostało doszczętnie zniszczone.
22 lutego br. razem z członkiem Zarządu Powiatu Jerzym Materkiem, a także pracownikami Zarządu Dróg Powiatowych w Starachowicach i kierownictwem Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Starachowicach, na miejsce udał się starosta Piotr Ambroszczyk, by spotkać się z właścicielem posesji i zastanowić wspólnie nad jak najlepszym rozwiązaniem tego problemu.
Podjęto decyzję o zmianie organizacji ruchu. Niebawem pojawią się tu znaki informujące o ograniczeniu prędkości do 40 km/h i ostrzeżenie o śliskiej nawierzchni. Policja ze swojej strony zobowiązała się do regularnego monitorowania prędkości. Zastanawiamy się również nad montażem barier energochłonnych. To jednak wymaga większej ilości czasu, a przede wszystkim większych nakładów finansowych. Temat będzie jeszcze szczegółowo analizowany.
/Anna Ciesielska/