Z inicjatywy starosty Piotra Ambroszczyka uczniowie trzech powiatowych szkół znów połączyli siły, aby w ramach Światowego Dnia Ziemi, oczyścić ze śmieci tereny przy wąskotorówce oraz leśnictwa Majówka w Starachowicach. Akcję koordynowali a miejscu – starosta Piotr Ambroszczyk i członek Zarządu Powiatu Jerzy Materek. 22 kwietnia na całym świecie obchodzony jest Światowy Dzień Ziemi. Z tego właśnie powodu, dzień wcześniej zorganizowaliśmy wielkie sprzątanie leśnych terenów z pomocą uczniów trzech naszych szkół – ZSZ nr 1, ZSZ nr 3 i III LO w Starachowicach.
Uczniowie III Liceum wspólnie z członkiem Zarządu Powiatu Jerzym Materkiem sprzątali teren przy wąskotorówce w dolinie rzeki Młynówka. W ciągu niespełna dwóch godzin zapełnili śmieciami kilkadziesiąt worków, choć teren niedawno był już sprzątany w ramach akcji #ekochallenge, co tylko dowodzi jak wiele musimy się jeszcze nauczyć.
Młodzież z Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 i 3 w Starachowicach wspólnie ze starostą Piotrem Ambroszczykiem porządkowała teren leśnictwa Majówka. Tu również zabrano kilkadziesiąt worków śmieci. Dominowały w nich głównie butelki szklane i plastikowe oraz puszki po piwie i innych napojach, choć nie zabrakło też większych gabarytów jak elementy samochodowe czy pancerze od kabli.
Mamy coraz bardziej świadome ekologicznie społeczeństwo, ale ilość śmieci pozostawianych w lasach jest nadal zatrważająca.
- Przyszłość naszej planety to odpowiedzialność nas wszystkich i każdego z osobna. Walka o czyste środowisko powinna być priorytetem zarówno na poziomie indywidualnym, jak i samorządowym. Dlatego tak ważne, aby w proekologiczne inicjatywy włączali się wszyscy – uważa starosta Piotr Ambroszczyk.
- Dziękuję uczniom oraz nauczycielom, którzy wzięli udział w sprzątaniu, ale też wszystkim mieszkańcom, którzy na co dzień z własnej inicjatywy, nie czekając na tego rodzaju akcje sprzątają lasy i inne tereny – mówi starosta.
Gorące podziękowania należą się również spółdzielni socjalnej Starachowiczanka i Leśnictwu Majówka, które w ramach współpracy zobowiązały się do wywiezienia zgromadzonych odpadów.
/Anna Ciesielska/
