Choć nie jest to piłka nożna, strzelanie z łuku cieszy się w Polsce coraz większej popularnością. Trudno się dziwić, bo jest to sport dla małych jak i dużych, dla kobiet i dla mężczyzn. Można się było o tym przekonać podczas międzypokoleniowego turnieju łuczniczego „Strzał w dziesiątkę”, jaki odbył się 2 grudnia na hali sportowej ZSZ nr 3 w Starachowicach w ramach mikrograntów - lokalnych inicjatyw społecznych w powiecie starachowickim. Wzięło w nim udział 40 osób. Byli to uczniowie szkół podstawowych nr 1,9, 11, a także Zespołu Szkół Zawodowych nr 3 w Starachowicach. Nie zabrakło także przedstawicieli starszego pokolenia z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Starachowicach. W przypadku większości było to pierwsze spotkanie z tym sportem.
- Wspólnie zaczynamy nową historię sportu w Starachowicach – mówił podczas otwarcia starosta Piotr Ambroszczyk.
Nad prawidłowym przebiegiem zawodów czuwali trenerzy: Piotr Ambroszczyk, Michał Gutowski, Krzysztof Szczygieł, Mirosław Niewczas, Izabela Linek, Krzysztof Karoń, Paweł Wiśniewski, Piotr Borowiec, Sławomir Kurek, Elżbieta Majrzchak, Joanna Obuch, Piotr Głowacz, Michał Brzozowski, Michał Nowak, Marcin Kot oraz Lizeta Krzoska.
Na najlepszych zawodników czekały atrakcyjne nagrody. Pierwsze miejsce zdobył Stanisław Zawadzki, który uzyskał 30 pkt. Drugie miejsce – Maciej Brzozowski. Na trzecim znalazł się Bartosz Klepner.
Ponadto wyróżniono też cztery osoby – Olafa Cichonia, Franciszka Kępę, Wiktora Angielskiego i Brajana Majeckiego, którzy znaleźli się krok obok podium. Na pozostałych uczestników czekały dyplomy.
- Jestem zachwycony poziomem zarówno zawodników, jak i trenerów – mówił Krzysztof Karoń – członek Polskiego Związku Łuczniczego, który w ramach projektu szkolił też instruktorów. – Cieszę się, że mogę pracować w tak sympatycznym gronie i że wspólnie rozpoczynamy przygodę z łucznictwem w Starachowicach. Chcemy aby powstało tutaj centrum łucznictwa polskiego, bo są tu ku temu dobre warunki – powiedział K. Karoń.
Starosta Piotr Ambroszczyk jest przekonany, że dyscyplina przyjmie się u nas z uwagi na jej wielorakie zalety.
Strzelanie z łuku wymaga nie tylko wyćwiczenia ciała, ale również umysłu. Musimy być w pełni skoncentrowani, szybko podejmować decyzje i panować nad emocjami. Spokój, koordynacja – to tylko część cech jakie ćwiczymy podczas strzelania. Bardzo ważną zaletą jest również eliminacja wad postawy takich jak boczne skrzywienie kręgosłupa. W takim przypadku łucznictwo staje się nie tylko pasją lecz również formą rehabilitacji. Poprawia kondycję fizyczną, wzmacnia górne partie grzbietu, ale również stabilizację tułowia, na czym na wszystkim bardzo zależy.
- Jestem przekonany, że w niedługim czasie zbudujemy prawdziwie mistrzowską drużynę w naszym powiecie – stwierdził starosta, dziękując zarówno Stowarzyszeni Edu – Rozwój, jak i Zespołowi Szkół Zawodowych nr 3 w Starachowicach za doskonałą organizację.
Fotorelacja